Były piłkarz Lyonu został oficjalnie zaprezentowany madryckiej publiczności. Do wydarzenia doszło dokładnie osiem lat po tym, jak koszulkę "Królewskich" pierwszy raz przywdział Zinedine Zidane.

To była czwarta prezentacja w ciągu zaledwie dziewięciu dni. Karim Benzema zgromadził na Santiago Bernabeu 15 tysięcy sympatyków Realu.

Kaka wybrał numer "8" na koszulce, Raul Albiol zaklepał sobie "18", a Cristiano Ronaldo będzie grał z "9", podczas gdy 21-letni francuski napastnik zaprezentował się... bez numeru na trykocie.

Jak spekuluje prasa, Benzema czeka na swój numer. Najprawdopodobniej będzie grał z "19", którą obecnie zajmuje Klaas-Jan Huntelaar. Holender ma kilka opcji transferowych, wkrótce powinien opuścić madrycki klub i tym samym "zwolnić" numer.

Prezydent Realu Florentino Perez przedstawił Benzemę na prezentacji jako "najlepszego młodego piłkarza ligi francuskiej", po czym zawodnik wyraził podziękowanie z możliwości gry w "najlepszym klubie na świecie".

- Jestem bardzo szczęśliwy z gry w tym samym klubie, w którym grali moi idole - Zidane i Ronaldo. Florentino Perez, dziękuję - powiedział wzruszony zawodnik.

Źródło: wp.pl  / Goal.com